Zawodnicy z Poznania mają za sobą bardzo ciężki sezon. Na szczęście do końca zostało już tylko kilka spotkań. Mimo wszystko piłkarze muszą uważać, ponieważ rywale o miejsce premiujące grę w eliminacjach do europejskich pucharów również dobrze punktują.
Ogromne natężenie spotkań
Przede wszystkim największym sukcesem Lecha Poznań było dojście do ćwierćfinału Ligi Konferencji. Jest to duże osiągnięcie, tym bardziej, że drużyna startowała w eliminacjach Ligi Mistrzów od pierwszej rundy. Oznacza to, że tylko w tym sezonie grała z aż dziesięcioma drużynami w europejskich pucharach.
To oznaczało nie tylko zauważalnie większą ilość spotkań względem ligowych konkurentów, ale również bardzo dalekie wyjazdy. Nie obyło się bez wylotów do Azerbejdżanu czy Islandii. Ba, piłkarze grali nawet blisko koła podbiegunowego, gdy trafił im się mecz w Norwegii. Nic więc dziwnego, że zawodnicy są już po prostu zmęczeni.
Pamiętajmy również o tym, że w kadrze Lecha jest wielu reprezentantów kraju. Nie mamy na myśli jedynie reprezentacji Polski, ale również Szwecji, Gruzji czy Portugalii. Gdy wielu rywali odpoczywało, wówczas zawodnicy z Poznania nieustannie rozgrywali mecze. Nie było więc czasu na odpowiednią regenerację.
Interesujesz się Ekstraklasą? Sprawdź pewniaki na dziś.
Zbyt wąska kadra?
W tym wszystkim dała o sobie znać krótka kadra. Na początku sezonu zdecydowanie najbardziej odczuła to linia defensywy. W 11 meczach piłkarze musieli wyjść w 9 różnych ustawieniach, ponieważ zawsze brakowało jakiegoś zawodnika, a przeważnie nawet kilku. Z tego powodu start rozgrywek był wyjątkowo niefortunny. Lech głupio tracił bramki, a morale piłkarzy było słabe.
W trakcie sezonu brakowało również dodatkowej osoby do środka pola, na skrzydło czy w ataku. Poniekąd wynikało to z kontuzji, jednak przy takim natężeniu spotkań te nie były niczym dziwnym. Dlatego też pozostaje liczyć na to, że w najbliższym czasie do klubu trafią jakościowi piłkarze. Lech pokazał bowiem, że stać go na duże sukcesy (w skali naszej ligi). Do tego będzie jednak potrzebna szersza kadra. Szkoda byłoby zmarnować potencjał tej drużyny. Tym bardziej, że najprawdopodobniej Lech będzie rozstawiony w każdej rundzie eliminacji w Lidze Konferencji, a już na pewno w pierwszych trzech rundach.
Wytrzymać w lidze
Ostatnie zwycięstwo 3-0 z Cracovią dało sporo spokoju. Kapitalny mecz rozegrał Velde, który jest prawdziwą anomalią. Często gra beznadziejnie, źle porusza się po boisku, ale potrafi również zrobić w meczu coś magicznego. Tak było w starciu z drużyną z Krakowa – gol i dwie piękne asysty. Liczby tego piłkarza pokazują, że również tacy piłkarze są w tej drużynie potrzebni.
Na ten moment Lech zajmuje w lidze 4 miejsce. W dodatku ma szansę na zajęcie trzeciej lokaty. Musi jednak uważać na Piasta Gliwice, który znakomicie punktuje w ostatnim czasie i z pewnością marzy mu się zajęcie miejsca dającego start w eliminacjach do europejskich pucharów.
Trzy mecze do końca, wiele może się jeszcze wydarzyć. Piłkarze, choć już bardzo zmęczeni, muszą dać z siebie jeszcze trochę i dobrze punktować w nadchodzących kolejkach.
W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione i wiąże się z konsekwencjami narażenia się na kary pieniężne i odpowiedzialność karną. Zakłady można obstawiać wyłącznie u operatorów posiadających zezwolenie Ministerstwa Finansów. Hazard uzależnia i nie należy czynić z niego sposobu na życie.
Betfan to legalny polski bukmacher internetowy. Zakłady wzajemne urządzane przez spółkę BetFan sp. z o.o. przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem www.betfan.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z DNIA 29 PAŹDZIERNIKA 2018 R. NR PS4.6831.3.2018.
Artykuł sponsorowany